Parująca przednia szyba

[Martinez]

Generalnie daje okolo +10KM. Poprawia tez charakterystyke w gornych partiach obrotow.

A czy sportowy walek nie przesunie momentu w gorne obroty tzn czy nie trzeba bedzie bardziej silnika krecic zeby auto sie dobrze rozpedzalo(czy nie ucierpi elastycznosc)? :roll:

[Martinez]

Parująca przednia szyba

Zna może ktoś z klubowiczów jakiś porządny specyfik zapobiegający parowaniu przedniej szyby? Nie chce kupować pierwszego lepszego poleconego na stacji benzynowej - a zaczyna mnie to parowanie już wnerwiać. Nawiew z włączoną klimą owszem pomaga, ale klima w Climatronicu nie zawsze się załącza (nieskie temperatury).

[kodyzak]

Może filtr kabinowy warto wymienić?
U mnie nic nie paruje - przynajmniej nie w takim stopniu, żebym uważał to za problem.

[Maicroft]

Parowac bedzie zawsze, bo climatronik nawet jak jest zimno zacznie osuszac powietrze dopiero po jakims czasie.

Wilgoc we wnetrzu robi swoje, a niby wszystko suche :|

[luky8]

Wymień filtr kabiny, problem parujących szyb zniknie jak ręką odjął k

[mitmar]

a może obieg zamknięty się zaciął; u mnie climatronic działał dopiero po włączeniu obiegu zamkniętego - inaczej coś tam dmuchał, ale wszystkie nawiewy były zamknięte; w ASO przeprogramowali climatronic'a i teraz jest super. szyby nigdy nie parują

[Martinez]

Filtr pyłkowy kabiny - musze to sprawdzić. Pamiętam że zaraz po wymianie filtra dałem ognia dmuchawą i coś nagle zaczęło tam jakby "trzepotać". Po kilku minutach przestało - może coś tam jednak nie bangla.

Ale,... czy nikt z klubowiczów nie używał takich antifog prepratów? Pamiętam że mama kiedys pociągnęła czyms takim lustro w łazience i przez jakiś czas lustro wogóle nie parowało.

[pantol]

Filtr pyłkowy kabiny - musze to sprawdzić. Pamiętam że zaraz po wymianie filtra dałem ognia dmuchawą i coś nagle zaczęło tam jakby "trzepotać". Po kilku minutach przestało - może coś tam jednak nie bangla.

Ale,... czy nikt z klubowiczów nie używał takich antifog prepratów? Pamiętam że mama kiedys pociągnęła czyms takim lustro w łazience i przez jakiś czas lustro wogóle nie parowało.

Ja miałem kiedyś taki w ... maluchu. Nie pamiętam nazwy, ale kupiłem go na jakiejś stacji. Nie wiem, czy to było spowodowane jakością tego specyfiku, ale po kilku tygodniach, gdy preparat przestawał działać to szyby parowały nawet w słoneczny dzień :lol: Dlatego jak się już go raz zastosowało to szyba skazana była na jego ciągłe stosowanie.
Zapewne można byłoby to jakoś zmyć, ale mi się nie udało. Ale może dlatego, że nie walczyłem zbyt mocno!

[greszczyn]

W sklepach z chemią domową znajdziesz napewno kilka "specyfików" z napisem -antypara-(clin ,czy cif) , na stacjach benzynowych jedynie przepłacisz. Jednakże wszystkie te środki ,nie będą skutecznie działały gdy masz zatłuszczone szyby .Nie wiem czego uzywaja fachmani od foli przyciemniających szyby (może warto by się dowiedzieć) , ale nasze babcie ,kiedy nie było jeszcze tych wszystkich super płynów do mycia szyb , używały letniej wody z octem .Po takim potraktowaniu szyby ,"ona " aż "piszczy" gdy ją wycierasz do sucha. Sposób trochę kłopotliwy w stosowaniu , i waniajet konserwowym ogórem . :szeroki_usmiech .
Kiedyś używałem środek Amwaya w spra-y z dodatkiem amoniaku (to dopiero śmierdziało) , ale był bardzo dobry .Nie wiem czy można dostać jeszcze ten wynalzek .
Jeżeli szyby dość mocno Ci zaparowują ,to coś musi być nie tak z wentylacją ,albo do kabiny niechcący dostaje się woda .

[szkoda]

zobacz jeszcze czy masz brudna szybe od wewnatrz, jesli tak to paruje zawsze duzo bardziej niz czysta.
zwlaszcza jak ktos pali w samochodzie to jest niezly syf, jak nie to po dluzszym czasie tez warto umyc.

[mariobros]

Wrócę do tematu...

...No właśnie wczoraj zauważyłem, że te szyby jednak parują (temperatura poniżej 3 stopni Celsjusza). Przednia i boczne. Nie dramatycznie, ale obrzeża zdecydowanie tak. Pomaga w zasadzie jedynie włączenie tego patentu z osuszaniem/odmrażaniem przedniej szyby... Chyba to się bierze z tego, że kompresor klimy się nie włącza, bo temperatura jest za niska, podczas gdy przy włączeniu nawiewów na szybę kompresor jest włączany. Może jeszcze pomoże taki patent, jak działał w essim. Tam też nie można było włączyć klimy poniżej 4 stopni, ale po włączeniu obiegu zamkniętego dawało się... Muszę to wypróbować tutaj... Ale jedno jest pewne, REWELACYJNE jest to odmrażanie szyb. Sąsiad przyszedł dzisiaj wcześniej ode mnie i pracowicie skrobał szybki (zamarznięte jak wszyscy diabli, to przez tę mgłę). Wsiadłem i po 2 minutach (!) od włączenia silnika szyby boczne i przednią (niemal całą) mogłem już przetrzeć bez problemu ręcznie wycieraczką (pozostałość po essim, przydaje się do przecierania szyb)... Rewelacja! Żadnego skrobania... Odjeżdżałem, a sąsiad jeszcze skrobał

[szkoda]

tak czy inaczej przy zalaczonej klimie powinien dzialac osuszacz powietrza, a moze sie myle? :roll:

[mariobros]

Hmmm...

tak czy inaczej przy zalaczonej klimie powinien dzialac osuszacz powietrza, a moze sie myle? :roll:

Teoretycznie chyba tak. Ale w opisywanym przeze mnie przypadku musi to czynić nad wyraz subtelnie...

[Maicroft]

Ja to zauwazylem, ze owszem suszy szybe, ale dopiero jak auto kilka minut pochodzi i jak juz sie troche rozpedzi i jakis przekaznik tyknie, potem juz caly czas

[mariobros]

No właśnie rzecz w tym...

Ja to zauwazylem, ze owszem suszy szybe, ale dopiero jak auto kilka minut pochodzi i jak juz sie troche rozpedzi i jakis przekaznik tyknie, potem juz caly czas

..., że u mnie to nie do końca tak. Szyba lekko parowała przez całą drogę z domu do pracy, której przejechanie zajmuje mi ok. 20min. Szczególnie miało to miejsce wtedy, gdy wjeżdżałem w gęstą jak mleko mgłę, co powodowało dodatkowe pojawianie się śladów parowania szyby na obrzeżach... Będę śledził zagadnienie, jakby co, pojadę do ASO i poproszę o wymianę filtra kabinowego, może to to...

[mitmar]

tak czy inaczej przy zalaczonej klimie powinien dzialac osuszacz powietrza, a moze sie myle?

o ile się nie mylę, to zjawisko osuszania jest związane ze schładzaniem powietrza przez klimatyzację (jeżeli pracuje sprężarka klimatyzacji, schładza powietrze tłoczone do wnętrza, powodując jednocześnie jego osuszanie - wilgoć z powietrza skrapla się pod samochodem). z tego co mi dodatkowo wiadomo, sprężarka nie włączy się, gdy temperatura zewnętrzna spadnie poniżej ok. 5 st. więc powietrze nie będzie dodatkowo osuszane. bueh :roll: . tu trzeba by chyba wykład z termodynamiki wyłożyć o przemianach fazowych. 8)

[szkoda]

Re: No właśnie rzecz w tym...

Ja to zauwazylem, ze owszem suszy szybe, ale dopiero jak auto kilka minut pochodzi i jak juz sie troche rozpedzi i jakis przekaznik tyknie, potem juz caly czas

..., że u mnie to nie do końca tak. Szyba lekko parowała przez całą drogę z domu do pracy, której przejechanie zajmuje mi ok. 20min. Szczególnie miało to miejsce wtedy, gdy wjeżdżałem w gęstą jak mleko mgłę, co powodowało dodatkowe pojawianie się śladów parowania szyby na obrzeżach... Będę śledził zagadnienie, jakby co, pojadę do ASO i poproszę o wymianę filtra kabinowego, może to to...

to tylko taka mala dygresja:
kiedys jechalem trase w nocy, miejscami byla mgielka, ale nie wszedzie, wilgotno, szyby parowaly mi jak jasna cholera, jak nigdy - dmuchawa na maksa, niewiele to dawalo, ale troche tak, uchylanie szyb, grzanie, chlodzenie, z klima, bez klimy, na szybe, nie na szybe, szlag mnie trafial.
w koncu przypadkowo tracilem reka dzwigienke wycieraczek i... jak reka odjal - mgielka osadzala sie na zewnatrz :szeroki_usmiech
ale co sie nameczylem przez 40 km to moje

[mariobros]

Re: No właśnie rzecz w tym...

to tylko taka mala dygresja:
kiedys jechalem trase w nocy, miejscami byla mgielka, ale nie wszedzie, wilgotno, szyby parowaly mi jak jasna cholera, jak nigdy - dmuchawa na maksa, niewiele to dawalo, ale troche tak, uchylanie szyb, grzanie, chlodzenie, z klima, bez klimy, na szybe, nie na szybe, szlag mnie trafial.
w koncu przypadkowo tracilem reka dzwigienke wycieraczek i... jak reka odjal - mgielka osadzala sie na zewnatrz :szeroki_usmiech
ale co sie nameczylem przez 40 km to moje

Wiesz co? Nie przysięgnę, że ja też tak nie mam ops: Nie jeździłem palcem po szybie, a będę musiał

[pantol]

więc powietrze nie będzie dodatkowo osuszane. bueh :roll: . tu trzeba by chyba wykład z termodynamiki wyłożyć o przemianach fazowych. 8)

Moze i masz rację, ale u mnie rewelacyjnie działa osuszanie nawet poniżej tych magicznych 5 st C. (wbrew fizyce :szeroki_usmiech )

Latem założyłem sobie filtr kabinowy węglowy i dziś go wymieiłem na zwykły, bo strasznie parowała mi przednia szyba po włączeniu nawiewu. Po wyciągnięciu węglowego czuć było, że pochłonął on dużą ilość wilgoci. Tak więc filtry węglowe są fajne ... ale tylko na lato k

[ Dodano: Czw 10 Lis, 05 19:07 ]

w koncu przypadkowo tracilem reka dzwigienke wycieraczek i... jak reka odjal - mgielka osadzala sie na zewnatrz :szeroki_usmiech
ale co sie nameczylem przez 40 km to moje

A to stary numer Ja zawsze "sprawdzam wycieraczkami" czy czasem nie paruje z drugiej strony. A paruje zwłąszcza wtedy gdy jest chłodno,a ja się ratuję przed parowaniem klimatyzacją. Parować zaczyna w miejscach "pierwszego" styku wylatującego z kratek nawiewu powietrza z szybą. Potem się rozszerza.

[Rendi]

z tego co mi dodatkowo wiadomo, sprężarka nie włączy się, gdy temperatura zewnętrzna spadnie poniżej ok. 5 st. więc powietrze nie będzie dodatkowo osuszane. bueh :roll: . tu trzeba by chyba wykład z termodynamiki wyłożyć o przemianach fazowych. 8)

to gdy temp zew. jak powyzej 5 stopni to klima normlanie chodzi ? myślałem ze jeżeli temp ustawiona wewnatrz jest wyższa od zew. to klimatyzacja sie nie włącza

[mitmar]

hmmm; no klima chyba chodzi (tzn. reguluje temperaturę we wnętrzu), tylko sprężarka się nie włącza :roll:

[octavianus]

Ja używam kupiony na Shelu środek przeciwko parowaniu szyb (AntiFog czy coś takiego) i jest rewelacyjnie - kosztował 6zł. Teraz można chuchać na szybę a ona nie zaparowywuje . Ważne jest to aby przed użyciem tego preparatu dokładnie umyć szybę (płynem do mycie naczyń) żeby ją dokładnie odtłuścić.
Pozdr

[Martinez]

Ja używam kupiony na Shelu środek przeciwko parowaniu szyb (AntiFog czy coś takiego) i jest rewelacyjnie - kosztował 6zł. Teraz można chuchać na szybę a ona nie zaparowywuje . Ważne jest to aby przed użyciem tego preparatu dokładnie umyć szybę (płynem do mycie naczyń) żeby ją dokładnie odtłuścić.
Pozdr

O właśnie o to mi chodziło. Długo tego używasz? Są jakieś skutki uboczne?

Jeżeli jest OK to lece na Shella.

[octavianus]

Mam butelke przed sobą
Opis na butli:
Anti Fog
Środek Antyroszeniowy
(z logiem Shela)
Używam już jakieś 4 lata, ale wcześniej miałem ten specyfik firmy Organika - nie polecam - szyby niby nie parowały ,ale były jakby tłuste (powstawały refleksy świetlne).
Skutek uboczny to dosyć intensywny zapach gdy się pryska szybę - trzeba przewietrzyć auto i z głowy
Naprawdę polecam

[Martinez]

Dzięki!!

Właśnie mam te cholerne refleksy przy każdym czyszczeniu gąbką. Czy szybe czyściłeś jakimś denaturatem czy czymś takim przed traktowaniem jej antifogiem?